Forum dyskusyjne internetowego serwisu
Polskiego Towarzystwa Miłośników Orchidei http://www.storczyki.org.pl
No, ale powiedz, srednio co ile to wychodzi? Co tydzien? Co miesiac?
Ja tam podlewam, jak podloze jest suche, ale korzenie jeszcze zielone. Skoro korzenie sa w porzadku, a roslinie brakuje wody - to znaczy, ze albo korzenie sie "zatkaly" kamieniem, albo tej wody nie maja skad pobierac. Zwiekszyc wilgotnosc zarowno podloza, jak i powietrza.
Co znaczy "czasami"? Nie czesciej niz co dwa tygodnie, i dawki nie koniecznie wedlug instrukcji, zwlaszcza poza okresami intensywnego wzrostu i kwitnienia (choc czesto dla falka (Jas ;) nie ma innych okresow ;)
Poparzenia zazwyczaj sa lokalne, raczej nie grozi ci, ze maszyna "zdechla" od slonca, zwlaszcza, ze sa tylko plamki, a nie spalone cale obszary. Nie, nie slyszalem, zeby roslina umierala gdy poparzenia osiagna wiecej niz iles tam procent, jak ma to miejsce u czlowieka. Choc na pewno daje to chorobskom i wirusom wieksze szanse dobrania sie do niej...
PS. Ledwo to kupilo storczyka, a jakie wymagajace... wirusow mu sie zachciewa ;)