Forum dyskusyjne internetowego serwisu
Polskiego Towarzystwa Miłośników Orchidei http://www.storczyki.org.pl
Hej,
dzięki za podpowiedź. W międzyczasie jednak trochę się zmieniło - pojawił się nowy pęd, chyba kwiatowy. Nie ma też nowych, usychających liści, jedynie te które wcześniej już zaczęły brązowieć, do końca żółkną. Na razie nie ruszam go więc z zimnego parapetu i czekam na dalszy rozwój sytuacji.
Pozdrawiam
Paulina