Wróć do Forum

Forum dyskusyjne internetowego serwisu
Polskiego Towarzystwa Miłośników Orchidei http://www.storczyki.org.pl

Temat: Złe podłoże

Autor: Katarzyna Wojciechowska (katarzyna.woj@wp.pl)

wtorek, 11 sierpnia 2009, 10:00

Witam! Proszę o radę: dostałam w prezencie storczyka (phalaenopsis), który był posadzony w doniczce ze zwyczajną ziemią do kwiatków. Kwitł pięknie, ale szybko przekwitł, niedługo później zaczęły chorować (gnić?) korzenie powietrzne - zrobiły się brązowe i pomarszczone, pęd kwiatowy usechł cały po przycięciu za 3 węzłem, zaczęły więdnąć liście, usychać i odpadać po kolei od najstarszych, ale na ich miejsce rosły nowe. To mój pierwszy storczyk i dopiero po ok. pół roku sięgnęłam do literatury i przesadziłam roślinkę do specjalnej ziemi. Korzeń podziemny (tylko 1) nie był przegnity, wszystko przy przesadzaniu wyglądało dobrze. Roślinka zaczęła wypuszczać bardzo dużo nowych korzeni powietrznych (było ich tylko 3, teraz jest ok. 12), zdrowych, ciągle mają zielone końcówki, pewnie jeszcze urosną. Te chore wyglądają lepiej, wyschły, zrobiły się bardziej zielone, rozgałęziają się i nowe odnóżki na nich są całkiem zdrowe. Wypuściła też pęd kwiatowy, ma może ze dwa cm długości i od paru miesięcy wcale nie urósł. Liście dalej usychają, zostają tylko 3-4 zdrowe listki. Tempo wzrostu zmalało, praktycznie się zatrzymało, pomimo nawożenia. Roślinka stoi sama na parapecie po wschodniej stronie domu, słońce na nią bezpośrednio nie pada. Wilgotności nie umiem ocenić. Co mogę zrobić jeszcze dla mojego storczyka, by miał się lepiej? Jestem początkująca, nie mam pojęcia czy może po prostu wszystko jest w porządku i nie ma powodu do zmartwienia? Będę wdzięczna za każdą radę. Pozdrawiam serdecznie - K.W.