Forum dyskusyjne internetowego serwisu
Polskiego Towarzystwa Miłośników Orchidei http://www.storczyki.org.pl
Już po przeczytaniu pierwszeo z artykułów widżę ze ZNOWU mamy problem z czytaniem ze ZROZUMIENIEM. Pisze tam: "Rośliny NIGDY nie należy rozdzielać na pojedyncze pseudobulwy – minimalnym podziałem jest grupa 3-4 zrośniętych pseudobulw" - i tylko z tego zdania wyciąga pani wniosek, że pojedyńcza bulwa nie przetrwa! A nie jest to absolutnie prawda! Pojedyńcza bulwa przetrwa jak najbardziej, o czym już pisałem. A przy rozmnażaniu rołsiny NIGDY nie dzielimy na pojedyńcze bulwy po prostu dlatego, że chcemy otrzymać kilka silnych roślin zdolnych do kwitnienia, a nie piętnaście pojedyńczych pseudobulw w osobnych doniczkach, bo takie do wypuszczenia pędu kwiatowego będą potrzebowały ze 2 - 3 lata (czyli do momentu aż będą miały 3-4 pseudobulwy właśnie).
Ale nigdzie w artykule nie pisze, że pojedyńcza pseudobulwa nie przetrwa - powtarzam, jest to sprawa tak oczywista, ze autor artyułu nie narażałby się na śmieszność.