Forum dyskusyjne internetowego serwisu
Polskiego Towarzystwa Miłośników Orchidei http://www.storczyki.org.pl
No cóż, piszą tam:
"Porozdzielanie każdej bulwy oddzielnie bardzo osłabi roślinę co może skończyć się jej padnięciem. Ponadto prawie pewne jest, że na kwiaty trzeba będzie poczekać 2-3 lata, a może nawet więcej. Podział po trzy i więcej pseudobulw daje gwarancję, że storczyk zakwitnie bezpośrednio w następnym sezonie".
Nadal nie widzę tu zdania, że nie jest możliwe rozmnażanie storczyka z jednej tylko pseudowulwy i to posiadającej korzenie. Pisała pani: "czytałam gdzieś, że pojedyńcza bulwa nie ma szans na przeżycie". Potem pisała pani ze było to w "jakiejś książce o storczykach". Ja z kolei pisałem że niemożliwe jest, żeby ktoś znający storczyki na tyle aby napisać książkę o ich uprawie pisał podobne rzeczy. Jak dotąd we wszystkich podanych przez panią źródłąch piszą zupełnie co innego niż to, co pani twierdzi. Nie pisałem nigdzie, że nie jest pani inteligentna, ale chyba nie byłoby problemu, gdyby się pani zastanowiła choć chwilę nad tekstem. Już zdanie "porozdzielanie każdej bulwy oddzielnie OSŁABI roślinę" mówi jasno, że roślina z jednej bulwy będzie słabsza niż taka złożona z 3-4, ale BĘDZIE. Czyli - da się.