Forum dyskusyjne internetowego serwisu
Polskiego Towarzystwa Miłośników Orchidei http://www.storczyki.org.pl
Tak jak już pisałam, dziękuję. Chciałam realnie ocenić moje szanse (niedoświadczonego pasjonata) na uratowanie roślinki. Logiczne DLA MNIE jest, że szanse mam małe, skoro doświadczeni w hodowli piszą, że "może skończyć się jej padnięciem"...