Wróć do Forum

Forum dyskusyjne internetowego serwisu
Polskiego Towarzystwa Miłośników Orchidei http://www.storczyki.org.pl

Temat: Kto się wybiera do Australi

Autor: Adam (Legus@wp.pl)

poniedziałek, 26 stycznia 2004, 10:41

Do napisania tego postu skłoniła mnie informacja o "dziekanie kradnącym orchidee". Tak się złożyło, że prawie cały ubiegły rok spędziłem na włóczędze po Północnej Australii i Papuii. Wracając do domu zabrałem z Papuii 6 małych sadzonek storczyków - jakaś Vanda.Rosną tam wszędzie od zaniedbanego ogrodu po przez parki do dziewiczego lasu. Nawet na strzechach domów. Nikt się nad nimi nie rozczula gdy przeszkadzają niszczy się je i koniec.Zabrane storczyki zapakowałem do bagażu podręcznego i bez przeszkód dowiozłem do Brisbend ( Australia ). Problemy się zaczęły podczas odprawy celnej przy powrocie do Frankfurtu. Sadzonki zapakowałem do bagażu podręcznego i zgłosiłem się do odprawy. Przy odprawie celnik je znalazł. Chociaż wcale ich nie ukrywałem uznali mnie za przemytnika. Było dużo szumu i zamieszania . Skończyło się na kilkuset dolarowej grzywnie i powrocie do Europy następnym samolotem. Wszystko to przez sześć niewielkich sadzonek storczyków.
Dlaczego to wszystko piszę ? Aby niczego co jest żywe nie przewozić przez granice bez zezwoleń.
Od tej przygody trochę mniej lubię storczyki.