Forum dyskusyjne internetowego serwisu
Polskiego Towarzystwa Miłośników Orchidei http://www.storczyki.org.pl
Witam
Znalazłem w w waszym archiwum stary wątek o fioletowiejących liściach falenopsisa.
Minął rok więc może macie jakieś nowe rady i doświadczenia dotyczące zapobieganiu tego zjawiska.
W ostatnich dniach problem ten dotknął również jedną z moich roślin. Rośnie w orchidarium, dobrze oświetlona, ogrzewana, przy wilgotności 70-80%. Przy intensywnym wzroście nowego środkowego liścia drugi co do wielkości liść
zaczął lekko fioletowieć przy czubku. Dwa najmniejsze i najstarsze wydają się przysychać i zwijać. Na razie żaden nie czernieje.
Z moich doświadczeń wynika że może to być objaw zarówno przyschnięcia jak i zbyt wysokiej wilgotności. Roślina wisi i większość korzeni ma swobodny dostęp do powietrza, są jędrne więc na pewno nie możlwości "przelnia" ...?
Przez dwa dni próbowałem zraszać jej korzenie spryskiwaczem ale bez efektu. Teraz serwuję jej jednodniowe przesuszanie poza orchidarium w ~50% wilgotności.
Wysuszone też nie powinna być więc jaki właściwie sygnał wysyła taki falek?