Wróć do Forum

Forum dyskusyjne internetowego serwisu
Polskiego Towarzystwa Miłośników Orchidei http://www.storczyki.org.pl

Temat: Jeszcze o wodzie

Autor: Krzysztof Gozdek (Krzysztof021@op.pl)

środa, 12 lutego 2003, 20:11

Witam
Pisząc w listopadzie ubr. o możliwości częściowego pozbycia się wapnia poprzez zagotowanie wody (ok.15 min.), ostudzenie i przesączenie nie zwróciłem uwagi na odczyn tak "uzdatnionej" wody. Ponieważ również problem odczynu był poruszany w ostatniej dyskusji chciałbym wyjaśnić, że niestety częściowo zmiękczamy wodę, ale odczyn wody wzrasta o ok. 1,2-1,5 pH. Nie będę dokładnie wyjaśniał dlaczego bo nie każdego to interesuje, ale badaniom poddałem wodę z dwóch źródeł:warszawską wodociągową i podwarszawską głębionową. W pierwszym przypadku po 15 min. gotowaniu odczyn wzrósł z 6,6 do 8,1, natomiast w drugim z 7,5 do 8,8.
Dodatkowo sprawdziłem czy gotowanie wody z warszawskiego wodociągu powoduje wytrącanie węglanu wapnia.
Okazało się, niestety, że woda charakteryzuje się dość dużym zasoleniem wynoszącym 390mg/l i przewodności 780uS.
Ponieważ woda jest uzdatniana, m.in. przez chlorowanie, jony wapnia związane są najprawdopodobnie z jonami chloru, a chlorku wapnia nie można się pozbyć z wody przez gotowanie i wytrącenie w postaci osadu.
Sądzę, że warszawska woda wodociągowa wogóle nie nadaje się dla storczyków nawet w niewielkich ilościach
Mam rownież pozytywną wiadomość - otóż zagotowanie wody ze stopionego śniegu spowodowało wzrost odczynu z 5,4 do 6,1 pH, a pozostałe parametry, takie jak przewodność, ilość substancji rozpuszczonych były na bardzo niskim poziomie (praktycznie brak wapnia) przy zawartości różnych mikroelementów.

Pozdrawiam
Krzysztof