Forum dyskusyjne internetowego serwisu
Polskiego Towarzystwa Miłośników Orchidei http://www.storczyki.org.pl
kupiłam w sobotę storczyka phalaenopsisa ,wszystko było w porządku do dnia dzisiejszego kiedy to wstałam rano i zobaczyłam ,że mój storczyk ma zwinięte liście.Pomyślałam,że
pewnie zwinął na noc liście ale nic z tego.Znalazłam waszą stronę napisałam na wasz adres i otrzymałam odpowiedź,że storczyk nie zwija liści na noc i na pewno z moim kwiatem coś jest nie w porządku.Wzięłam kwiata do kwiaciarni i pokazałam pani co się z nim stało ale usłyszałam,że to moja wina coś zrobiłam nie tak.Kwiata kupiłam w sobotę na dzień nauczyciela dla pani od całej klasy więc nie pozostało mi nic innego jak odkupić z własnej kieszeni nowego storczyka.Tym sposobem stałam się właścicielką bądź co bądź bardzo pięknego kwiata i szkoda byłoby mi go wyrzucić. Poza tym mało nie kosztował.Czy jest szansa na uratowanie go, czy zawitałam do klubu ludzi którym pierwszy storczyk idzie na zmarnowanie.Bardzo proszę o w miarę szybką odpowiedź