Wróć do Forum

Forum dyskusyjne internetowego serwisu
Polskiego Towarzystwa Miłośników Orchidei http://www.storczyki.org.pl

Temat: Re: Chcę uratować mój Phalaenopsis

Autor: Mariusz Wójcik (arkady@ursus.ar.lublin.pl)

sobota, 19 października 2002, 17:19

Witam
Jeśli większość korzeni zgniła i odpadają liście to sprawa wygląda kiepsko, choć nie beznadziejnie. O ile jak pisze Pani roślina zachowała jakieś żywe korzenie i są one w fazie wzrostu, to może jeszcze uda się uratować storczyka. Przypuszczalnie był zbyt często podlewany, co spowodowało gnicie korzeni. Trzeba usunąć wszyskie zgniłe korzenie, dbać by roślina nieco tylko przeschła (chodzi głównie by nie zgnił wierzchołek wzrostu). Z drugiej strony ponieważ nie ma wielu korzeni, liście szybko mogą tracić turgor. Trzeba więc zapewnić wilgotność powietrza wokół rośliny, lecz nie poprzez spryskiwanie, najlepiej poprzez umieszczenie jej w torbie foliowej itp. Jak więc widać prawie równocześnie należy spełnić dwa w zasadzie przeciwstawne warunki, ale jest to konieczne, bo roślina miała zbyt wiele wilgoci w glebie, ale teraz będzie jej potrzebowała w powietrzu. Jest to do wykonania, lecz dużo zależy od stopnia zniszczenia rośliny.
Pozdrawiam.