Wróć do Forum

Forum dyskusyjne internetowego serwisu
Polskiego Towarzystwa Miłośników Orchidei http://www.storczyki.org.pl

Temat: Re: Re: Obuwik - gdzie kupic?

Autor: Aneta Sobolewska (asobolew@math.uni.opole.pl)

wtorek, 16 maja 2000, 16:37

Dzień dobry!
Jestem córką Waldemara Sobolewskiego i na wstępie chciałabym sprostować wiadomość jaką umieścił Pan na forum - dotyczącą ceny Cyprypediów jakie tato mój posiada obecnie w sprzedaży. Cena obuwika pospolitego w szkółce moich rodziców to ok.80zł. Z pewnością ma pan racje pisząc o chodowcach, którzy sprzedają obuwiki w "śmiesznie" niskich cenach prawdopodobnie nie znając ich wartości a pozyskując je z mniej lub bardziej "legalnych" żródeł. Ktoś, kto choduje obuwika przez ok. 8-10 lat i co roku czeka z niecierpliwością czy pojawi się jakieś nowe kłącze, patrzy ile w tym roku dał kwiatów i jest on jego oczkiem w głowie, (często zaniedbując rodzinę :) ), tak naprawdę taki "ktoś" zna tylko wartość tej rośliny i dobrze ją sobie ceni. Wiem jaki jest mój tato, ile poświęca temu czasu i wiem, że w jego oczach storczyki ogrodowe zawsze pozostaną roślinami BEZCENNYMI.
Cena, którą podawał Pan na forum 100-120 a nawet 150 zł. dotyczy Cyprypediów rodem wywodzących się z Azji, ponieważ jestem "zupełnym" laikiem w porównaniu z wiedzą mojego taty napiszę krótko - są to wszystkie te obuwiki, które mają kolory od bieli przez seledyn różne odcienie różów, czerwieni, żółci itd.. (Zresztą zdjęcia ich umieszczone są w prywatnej "czeskiej" galerii umieszczonej na powyższej stronie. Myślę, że każda osoba zdaje sobie sprawę z tego gdzie leży Azja i jakie należy poświęcić środki żeby zdobyć takie niewątpliwie unikatowe okazy Cyprypedium. Zatem w moich oczach cena ta choć ogromna, tak naprawdę jest niewielka przy ogromie piękna jaki stanowi taki zakup... pamiętając przy tym, zakup - JEDEN NA WIELE LAT!!!
Sprzedawane przez Nas egzemplarze są (były...bo już niestety przekwitły )prawie wszystkie kwitnące biorąc pod uwagę to, ile trzeba czekać lat na pierwszy kwiat obuwika z pewnościa podwyższa ich wartość.
Myślę, że list ten chociaż w małym stopniu otworzy niektórym oczy i uświadomi, że tak naprawdę nie każdy może jezdzić mercedesem czy volvo (bo chyba jest droższe...), pomimo tego, że "prawie" każdy w obecnych czasach jezdzi samochodem... i podobnie jest z obuwikami (jak miło pisać to słowo w liczbie mnogiej...)tylko KTOŚ, KTO jest pasjonatą myślę,że nie urażę nikogo pisząc nawet wariatem szczerze kochającym storczyki - zresztą jak mój tato, tylko TAKI ktoś prędzej czy pózniej pokusi się na TAKI! zakup i zasadzi "mercedesa wśród maluchów",mówiąc treściwie takie CUDO w swoim ogródku.
Jestem studentką i znam wartość pieniądza mam również świadomość, że może nigdy nie będe miała mercedesa (może mój mąż...? :) będzie go miał... )ale obuwika już mam i to dzięki ojcu, który potrafi rozbudzić w człowieku pasję i otworzyć oczy na prawdziwe piękno.
Będę bardzo szczęśliwa jeśli uda mi się przekonać do tego jeszcze kogoś.
Mogłabym pisać na ten temat wiele więc postaram się w najbliższej przyszłości stworzyć stronkę o cyprypediach i namówić tatę żeby podzielił się z Panstwem swoimi doświadczeniami i cennymi uwagami.
W imieniu taty dziekuję autorowi tego listu za umieszczenie na łamach forum naszego adresu, dzięki czemu min. pozyskaliśmy klientów.
A osobom, które już posiadają obuwiki życze plennej i przynoszącej satysfakcję uprawy.
Aneta Sobolewska