Wróć do Forum

Forum dyskusyjne internetowego serwisu
Polskiego Towarzystwa Miłośników Orchidei http://www.storczyki.org.pl

Temat: puste korzenie

Autor: Magdalena (mrychlik@poczta.fm)

wtorek, 11 listopada 2003, 14:15

Mam problem z pięknym dużym phalaenopsisem.
Kwiatek mój od jakiegoś czasu ma dolne liście trochę jakby podwiędnięte, ale ponieważ poza tym wygladał zdrowo więc za bardzo się tym nie martwiłam.
Wypuścił cztery odnogi ze starych pędów kwiatowych oraz dwie nowe łodygi kwiatowe. Byłam tym baaaardzo ucieszona chociaż obawiałam się czy to go nazbyt nie wyczerpie, tym bardziej że jest jesień i nie ma zbyt dużo światła - stoi na oknie.
Przed kilkoma dniami zauważyłam nawrót jakiś szkodników- podobne miałam chyba przed rokiem ale jakoś same wyginęły. są to biało - przezroczyste, około 1 milimetr malutkie robaczki chyba z czułkami.
Postanowiłam dziś zagladnąć do bryły korzeniowej i oto jaki ukazał mi się widok:
MOJE KORZENIE SĄ JAKBY PUSTE W ŚRODKU, Zamiast mięsistych grubych korzeni są bardzo ciemno zielone, jakby wyschły, z wierzchu Te które wystają poza doniczkę to też (poza dwoma) wyglądają jakby uschły ze starości czy coś takiego i miały się lada chwila pokruszyć - ale są ostre i sztywne, tylko jakby puste i suche, a te w środku doniczki puste, zielone i nie są suche.
Przyznam ze ostatnio dość często nawoziłam ze względu na dużą ilość pędów kwiatowych.
Kwiat podlewam raz na tydzien po sprawdzeniu wilgotnosci podłoża. Stoi on na parapecie nad grzejnikiem ale mam pod nim umiesznony pojemnik z wodą (roślina nie dotyka wody)
Bardzo proszę o diagnozę co dolega mojemu kwiatkowi i o radę co zrobić by mi nie zmarniał, by korzonki były zdrowe i aby pozbyć się szkodników.

Z góry dziękuję za rady
Magda