Forum dyskusyjne internetowego serwisu
Polskiego Towarzystwa Miłośników Orchidei http://www.storczyki.org.pl
Co do nerwów, to szczera prawda. Robię to już trzeci rok, ale celnicy zawsze potrafią znaleźć coś, co mnie zaskoczy. Na te wszystkie odprawy nie było nawet jednej, która potoczyłaby się normalnie od początku do końca.... Kilka razy byłem od włos od zarekwirowania lub oficjalnego zniszczenia całego transportu.... Chyba jednak lubię wyzwania ;-)
Jerzy