Forum dyskusyjne internetowego serwisu
Polskiego Towarzystwa Miłośników Orchidei http://www.storczyki.org.pl
Witam.
Oglądałem w naturze wiele storczyków.Mam też sporo denrobiów. To co na pewno mogę powiedzieć z obserwacji przyrody w naturze i w warunkacjh szklarniowych to to, że dopóki pseudobulwy czy trzcinowate pędy nie są całkowicie martwe,są użyteczne dla rośliny i drzemią w nich nieprawdopodobne siły witalne. Sam fakt znacznego ich pomarczczenia nie jest wystarczający aby uznać je za bezwartościowe. Wiele rodzajów indukuje kwiaty i obficie kwitnie przy niedoborach wody-marszczą się czasem bardzo znacznie( vide coelogyne cristata) co nie znaczy, że za pół roku cała roślina nie będzie pełna wigoru( i turgoru w pseudobulwach).
Never Mind- stare pseudobulwy nie szkodzą roślinom w części młodszej- tak dendrobiom jak i innym rodzajom. Warto oglądnąć zdjęcia w encyklipedii Pfala pokazującej miniaturowe katleje jednoliścienne z Ameryki srodkowej czy Meksyku.Widać na tych zdjęciach, że bardzo stare, rozrośnięte rośliny mają żywotne stare pseudobulwy.
Pozdrawiam PP.