Forum dyskusyjne internetowego serwisu
Polskiego Towarzystwa Miłośników Orchidei http://www.storczyki.org.pl
Witam.
Bardzo proszę o poradę.
Miesiąc temu odkryłam, że moje storczyki są przelane. Wyczytałam, że najlepej będzie jak umieszcze je w keramzycie. Po krótkim czasie wszystkie osiem storczyków zaczęło wypuszczać nowe korzonki, co mnie bardzo ucieszyło. Jednak dzisiaj postanowiłam wyciągnąć jednego z nich z keramzytu i przyjrzeć mu się lepiej. Ku mojemu zdziwieniu, pozostałe korzonki (te które zostały po obcięciu reszty przelanych) były pokryte pleśnią. Obcięłam je. I tu pojawia się moje pytanie. Czy może coś zrobiłam źle? Dużo ludzi zachwalało tą metodę do reanimacji zalanych storczyków, postępowałam wedłóg wskazówek. Może ktoś mógłby podać mi inną metodę, aby ta sytuacja się nie powtórzyła.
Z góry dziękuje.