Forum dyskusyjne internetowego serwisu
Polskiego Towarzystwa Miłośników Orchidei http://www.storczyki.org.pl
Mam 4 falki - różne hybrydy. Stoją na północnym parapecie na kuwecie wypełnionej kamykami zalanymi wodą, na odpowiednich podwyższeniach. Pod parapetem jest grzejnik który nie jest gorący. Obecnie podlewam przegotowaną, odstaną wodą raz w tygodniu. Jednego chyba przelałem - miał zgnite korzenie i obecnie próbuję go ratować (pousuwałem zgniłe resztki, dałem nowe bardzo przepuszczalne podłoże - ma dwa listki - nakryłem je folią tak aby powietrze miało dostęp). Natomiast inny puścił pęd, powoli rosną pąki kwiatowe, ale niepokoją mnie pomarszczone, więdnące liście.
Nie zmieniają koloru, przynajmniej narazie. Co może być przyczyną? Obok stoi biały - próbuje kwitnąć - ale zima w bloku (suche powietrze) chyba temu nie sprzyjają. Ma piękne twarde liście. Są tak samo traktowane, a jednak coś jest nie tak. Proszę o radę.