Wróć do Forum

Forum dyskusyjne internetowego serwisu
Polskiego Towarzystwa Miłośników Orchidei http://www.storczyki.org.pl

Temat: Do pani Ewy J.

Autor: Marta R. 13lat ((brak adresu))

środa, 15 października 2003, 20:33

Droga pani Ewo. Jak pani zasugerowała w odpowiedzi na moje pytanie dotyczące zgnilizny korzeni napiszę coś na temat warunków bytowania moich pierwszych storczyków. Jak pani wiadomo akwarium stoi na wystawie południowej, z tym że szyba od strony okna jest zasłonięta i dodatkowo ocieniona roślinami stojącymi na parapecie więc do orchidei nie dociera światło słoneczne. Rośliny śą doświetlane świetlówką o mocy 16 wat, przez ok.12 godz. dziennie. Wymiary witryny - dł.60cm. sz.35cm. wys.40cm. Zgodnie z artykułem w lipcowym numerze miesięcznika "Kwietnik" okno w pokoju jest uchylone (nawet zimą.) Jednak mam pewne wątpliwości co do owego uchylania. Nocą temperatura obniża się nawet do 13-14 stopni, a według inormacji w internecie (zresztą na obecnej stronie)przeczytałam, że np. Chiloschista lunifera toleruje 18 stopni, nie mniej - czy to prawda. Dodam, że we wspomnianym artykule wlaściciel opisywanych storchyków stosował takie właśnie metody hodowlane, mając w swojej kolekcji właśnie Chiloschiste. Roślinki podlewam zależnie od temperatury, zwykle 2-3 razy dziennie. Używam w tym celu wody przegotowanej lub destylowanej. Keramzytu nie uzdatniam i przyznam się szczerze, że nigdy o czymś takim nie słyszałam. Oprócz keramzytu na dnie akwarium jest ziemia, mchy, porosty i wanienka wypełniona wodą. Miejsce pobytu moich epifitów jest przykryte plastikowom pokrywą, z tym że z tyłu znajduje sie otwór. Zwykle nie ustawiam kabla grzewczego. Cyrkulacja powietrza jest bardzo niewielka, od czasu, do czsu uchylam pokrywę i przeprowadzam ją za pomocą suszarki do włosów (oczywiści tak, by nie poparzyć liści) Wilgotność powietrza 70-75%. I to chyba na tyle. Pozdrawiam Marta Rykała.