| Wróć do Forum | FAQ | Dodaj komentarz Szukaj:  Temat   Autor   Treść       

Przebieg dyskusji:

 Od listopada cisza, Autor: Izabela

 + Re: Od listopada cisza, Autor: Sandra Wawrzyniak
 + Re: Od listopada cisza, Autor: Izabela
 | + Re: Re: Od listopada cisza, Autor: Iniemamocny
 | \ Re: Re: Od listopada cisza, Autor: Krzysztof Ch.
 + Re: Od listopada cisza, Autor:
 | \ Re: Re: Od listopada cisza, Autor: ZetKa
 \ Re: Od listopada cisza, Autor:

Re: Re: Od listopada cisza Wersja do druku
Autor: ZetKa ( ZetKaF@gazeta.pl ) niedziela, 12 marca 2006, 11:02
 


Jesli chodzi o swiatlo - tak, polecam, zeby pobudzac swiatlem. Ale... nie stawiac go w ciemny naroznik. Jak juz zakwitnie pare kwiatow, pobudzac go nawozem i swiatlem, to pusci nastepne.
Kupilem w styczniu phalka, bialy, dwa duze kwiaty, sredni stan (TESCO, przecena). 5 oczko - kwiat, 6, 7 - puste, niczym 1 i 2, z zaschnieta "zaslepka", nastepne - cos wylazilo, galazka jakas, uschla, ostatnie - kwiat. Myslalem, ze teraz ma malo, troche postoi, przekwitnie, ale zaraz bedzie piekny. Ale po takim "pobudzaniu", zmianie warunkow na lepsze (4 storczyki w dluuugim koszu z keramzytem, nawilzacz na kaloryferze, codzienne zraszanie lisci woda z domieszka nawozu, w soboty i niedziele po pare razy) widze, ze z 3 oczka cos zaczyna sie wykluwac ;) Natomiast inny, kupiony z 3 kwiatami, ustawiony w ciemniejszym kacie, nie dosc, ze dlugo tych kwiatow nie mial, to byl bardzo "niestabilny"...
Wiec polecam pobudzac na pelnym sloncu (przynajmniej zima, w lecie leciutko scieniowac), najlepiej mu to zostawic, ale ew. mozna przeniesc w CIUT ciemniejsze miejsce...


Dodaj komentarz do wiadomości : Re: Re: Od listopada cisza

Tego pola proszę nie wypełniać:
Imię i nazwisko:
Adres email:
Wiadomość: