| Wróć do Forum | FAQ | Dodaj komentarz Szukaj:  Temat   Autor   Treść       

Przebieg dyskusji:

 chore liście miltonii, Autor:

 \ Re: chore liście miltonii, Autor: Piotr Piesik

Re: chore liście miltonii Wersja do druku
Autor: Piotr Piesik ( Piotr.6124519@pharmanet.com.pl ) poniedziałek, 13 listopada 2000, 18:16
 


Opis robaczka jest rzeczywiście mało precyzyjny aby stwierdzić co on za jeden.Radzę zapytać w sklepie ogrodniczym o preparaty owadobójcze poczodzenia naturalnego-wyciągi roślinne etc.etc.i spryskać nimi liście i podłoże rośliny.Liść warto usunąć odcinając żyletką,którą w razie potrzeby ponownego użycia warto wymoczyć w spirytusie.Niezależnie od efektów bezwzględnie należy
izolować podejrzaną roślinę od innych roślin ,bo nie wiadomo na pewno że choroba nie rozprzestrzeni się na pozostałe rośliny.2-3 miesięczna obserwacja odizolowanej rośliny pozwoli ustalić czy problem istnieje dalej.W przypadku braku poprawy po zastosowaniu środków naturalnych owadobójczych i nadal stwierdzaniu pasożytó roślin pozostaje zastosowanie środków chemicznych
np,Decis lub Telstar.Małe opakowania tych preparatów
można za niewielką kwotę zakupić w każdem sklepie ogrodniczym,przy czym środki te są toksyczne dla ludzi i ew.oprysk chorej rośliny należałoby przeprowadzić na otwartej przestrzeni bądź w pomieszczeniu w którym nie przebywają stale ludzie a szczególnie dzieci.Po 2-ch opryskach zgodnie z instrukcją problem powinien zaniknąć
a roślina może wrócić do kolekcji.


Dodaj komentarz do wiadomości : Re: chore liście miltonii

Tego pola proszę nie wypełniać:
Imię i nazwisko:
Adres email:
Wiadomość: