Witam!
Z korzeniami proszę szczególnie ostrożnie! Ich budowa nastawiona jest gł. na absorbcję a 'napój' typu alkohol nie jest w ich menu czymś normalnym. Czasem wskazana jest wymiana podłoża a przy okazji można dokłanie przemyć doniczke i korzenie. Szkodniki typu tarcznik czy wełnowiec uwielbiają tekie ciasne miejsca u nasady liści i przy korzeniach skąd trudno je wytępić. Ja zazwyczaj walczyłam z robalami przemywając liscie phalaenopsis denaturatem i to nawet nie rozcieńczonym. Do storczyków o delikatniejszych liściach typu paphiopedilum czy cambrie stosowałam go pół na pół z wodą. Zdaje to egzamin jeśli inwazja robali nie jest duża i zazwyczaj trzeba zabiegi powtarzać. Potem pozostaje np. Provado plus firmy Bayer( w aerozolu, wygodny w użyciu)lub w ostateczności Actelic ( mocna ale skuteczna chemia). Zycze powodzenia:)

Beata