| Wróć do Forum | FAQ | Dodaj komentarz Szukaj:  Temat   Autor   Treść       

Przebieg dyskusji:

 próba reanimacji phal. bellina, Autor: Agnieszka Dobek

 \ Re: próba reanimacji phal. bellina, Autor: Mery
   \ Re: Re: próba reanimacji phal. bellina, Autor: Agnieszka Dobek

próba reanimacji phal. bellina Wersja do druku
Autor: Agnieszka Dobek ( agnieszka.dobek@wp.pl ) niedziela, 20 lutego 2011, 18:00
 


Witam
Mam problem z ratowaniem phal. bellina, której zgniło część korzeni, chore obcięłam, namoczyłam w roztworze węgla aptecznego. W momencie włożenia do kermazytu, roślina miała 3 liście, w tym "sercowy" był mocno oklapnięty, zwiotczały, a reszta liści trzymała się dobrze. Po kilku dniach pobytu w doniczce z keramzytem i na podstawku z wodą, liść "sercowy" zaczął odzyskiwać turgor, w tej chwili wygląda już dobrze, podczas, gdy starszy liść częściowo zżółkł, a najstarszy odpadł. Biedak stoi w szklanym terrarium, więc ma zapewnioną wysoką wilgotność, działa nawet mały wiatraczek i jest doświetlany. Domyślam się, że młody liść wyciągnął soki ze starszych i chyba wkrótce zostanie sam jeden . Podobno zdarza się, że storczyk z jednym liściem jest w stanie przeżyć


Dodaj komentarz do wiadomości : próba reanimacji phal. bellina

Tego pola proszę nie wypełniać:
Imię i nazwisko:
Adres email:
Wiadomość: