Witam wszystkich bardzo serdecznie,

Od 6 tygodni jestem posiadaczką mojego pierwszego storczyka: Phalaenopsisa (od wczoraj również Cymbidium :)). Prześledziłam chyba wszystkie artykuły na temat uprawy tego storczyka oraz wątki na forum. Mam jednak kilka wątpliwości i mam nadzieję, że ktoś z forumowiczów mi pomoże.

1)Po pierwsze martwi mnie rdzawy nalot na korzeniach powietrznych (zdjęcia umieściłam na stronie <a href="http://www.storczyki.neostrada.pl">http://www.storczyki.neostrada.pl</a>). Wyczytałam na forum, że przyczyną może być zbyt mocne stężenie nawozu użyte do podlania. Nalot ten pojawił się zanim zaczęłam roślinę nawozić, więc podejrzewam, że ktoś mógł wcześniej przesadzić z nawożeniem. O ile oczywiście stan korzeni mojego Phalaenopsisa nie wskazuje na jakąś chorobę?

2)Wyczytałam, iż wskazane jest co jakiś czas (np. raz w miesiącu) podlać roślinę oraz spryskać liście środkiem odkażającym. Kupiłam wiec wyciąg z pestek grejpfruta &#8211; Biosept. Jednakże ani w ulotce ani nigdzie indziej nie znalazłam informacji jakiego stężenia użyć. Zastanawiam się także, czy środek ten dodać do wody, którą podlewam roślinę (używam wody destylowanej bądź przegotowanej, zanurzam doniczkę na około godzinę) czy też tradycyjnie podlać roślinę rozcieńczonym środkiem a liście spryskać.

3)Wiem, ż trudno jest zidentyfikować storczyka na podstawie kwiatu, ale może ktoś ma akurat taką roślinę w domu i wie dokładnie jaki jest to Phalaenopsis?

Będę bardzo wdzięczna za wszelką pomoc.

Pozdrawiam
Kasia Skawińska