| Wróć do Forum | FAQ | Dodaj komentarz Szukaj:  Temat   Autor   Treść       

Przebieg dyskusji:

 Kwietnik, Autor:

 \ Re: Kwietnik, Autor: Sandra Wawrzyniak
   \ Re: Re: Kwietnik, Autor: beata
     \ Re: Re: Re: Kwietnik, Autor:
       + Re: Re: Re: Re: Kwietnik, Autor:
       \ Re: Re: Re: Re: Kwietnik, Autor:
         \ Re: Re: Re: Re: Re: Kwietnik, Autor: Joanna Olszewska
           \ Re: Re: Re: Re: Re: Re: Kwietnik, Autor:
             \ Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Kwietnik, Autor: Joanna Olszewska
               + Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Kwietnik, Autor: AnnaB
               + Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Kwietnik, Autor: AnnaB
               | \ Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Kwietnik, Autor:
               \ Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Kwietnik, Autor:

Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Kwietnik Wersja do druku
Autor: Joanna Olszewska ( ajo11@op.pl ) poniedziałek, 19 września 2005, 01:26
 


Witam,

Dobre zamieszanie powstało z Twoich postów -ja pisałam
o nazewnictwie bonsai -drzewka karłowe,bo tak zrozumiałam
pierwszy post i nie zwróciłam uwagi na drugi post,gdzie
prostowałeś pierwszy a w rzeczywistości dotyczył on
błędu na stronie 18-tej.
A prawda jest taka ,że na stronie 18 jest też szeflera
Schefflera elegantisima /Veitche x Mast/
synonim Dizygotheka eleg....
aralia eleg........
W tej grupie roślin są też znane przez nas palczaste szeflery, wielokolorowe itp...miniatury.Poprostu tylko
kwestia przyzwyczajenie jakie nazwy popularnie stosujemy.
Poczułeś się urażony,że napisałam o jedynym znanym najbardziej fikusie - nawet 5 -czy 30 odmian jeszcze nikogo
nie upoważnia do samooceny zbyt wysokiej,tym bardziej,że w dziedzinie botaniki chyba najszybciej przebiegają zmiany przy majstrowaniu z genami.Wiemy to po naszych storczykach
gdzie ilość możliwych krzyżówek jest niewyobrażalna.
A my ciągle eksperymentujemy z uprawą i mamy milion pytań i wątpliwości.Nic nie jest proste i oczywiste.

Miałam okazję rozmawiać z Tobą w Krakowie,podziwiam mimo
młodego wieku wiedzę i zaangażowanie dla roślin .
Odradzam jednak postawę wszechwiedzącego bo inaczej będziesz miał kłopoty z porozumiewaniem się z ludżmi.
I nie pomoże wiele nadzieja,że nikogo nie obraziłeś swoja wypowiedzią.
Ja nie obrażam się zbyt szybko, raczej w takich dyskusjach liczę na merytoryczną stronę tematu .
Pomyłki jakie są w "Kwietniku" zapewne zostaną poprawione
w następnym numerze i też trzeba umieć widzieć inną stronę
tej pracy nastawionej na kwiaty jako towar rynkowy a nie
kwiaty jako obiekt botaniczny.Kto inny pisze,kto inny robi
fotoedycję.Brakło korektora - i cała historia pomyłek.
Mamy to szczęście dla siebie,że potrafimy odróżnić prawdę.

Pozdrawiam
Joanna O.


Dodaj komentarz do wiadomości : Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Kwietnik

Tego pola proszę nie wypełniać:
Imię i nazwisko:
Adres email:
Wiadomość: